Martensy — historia obuwia. 

2018-11-09




Martensy to buty, które w krótkim czasie zyskały niezwykłą popularność, będąc symbolem sprzeciwu wobec ustalonych norm i porządku. W początkowym okresie popularności ściśle łączyły się z różnymi subkulturami, by wreszcie stać się obuwiem używanym bez utożsamiania się z jakimkolwiek poglądem, czy muzyką. Sukces butów Dr Martens sprawił, że stały się elementem popkultury. Charakterystyczna forma, zaopatrzona w żółty szew wokół podeszwy, jest obecnie rozpoznawana nieomal przez każdego. 

Wróćmy jednak do początku historii. Pomysł na charakterystyczne obuwie narodził się w głowie Klausa Martensa. W 1945 roku lekarz niemieckiej armii doznał kontuzji podczas jazdy na nartach. Niestety uraz coraz bardziej się pogłębiał, a to za sprawą noszenia ciężkiego wojskowego obuwia. Martens zaczął eksperymentować, przerabiając militarne buty. Dzięki dodaniu specjalnej amortyzującej wyściółki uzyskał zadowalający efekt, a jednocześnie był to impuls do stworzenia przyszłej marki.

Martens wszedł w posiadanie dużej ilości skór zawłaszczonych przez hitlerowców podczas II Wojny Światowej. Wykorzystał je do stworzenia butów, którymi zamierzał handlować. Ciekawostką jest to, że początkowo podeszwa była wykonywana z komponentów ocalonych z wraków niemieckich samolotów. 

Jednak prawdziwy sukces buty odniosły dzięki Billowi Griggsowi. Brytyjczyk nabył prawa do produkcji butów na terenie Anglii. Wtedy też został wprowadzony charakterystyczny żółty szew będący elementem rozpoznawczym butów. Martensy pojawiły się w Anglii w 1960 roku. Stopniowo stawały się coraz popularniejsze, początkowo zyskując uznanie głównie wśród robotników. Pod koniec lat 60 do popularności opisanych butów przyczynił się Pete Townshend członek zespołu The Who. Buty zaczęły być coraz częściej identyfikowane jako ulubione obuwie skinheadów, punków, wielbicieli muzyki metalowej.

W późniejszych latach ze znanych użytkowników martensów można wymienić Britney Spears, Will Smith, Madonnę czy Justina Timberlake. Niewątpliwą ciekawostką jest fakt, że martensów używał też papież Jan Paweł II. Korzystał z charakterystycznego modelu w kolorze białym. 

Obecnie obuwie jest tak popularne, że wielu producentów udostępnia podobne, przeważnie tańsze buty wzorowane na znanej marce. Firma Dr Martens na przestrzeni lat współpracowała z różnymi projektantami oraz brandami, wśród których można wymienić Svarovskiego, Yohji Yamamoto, a nawet Cartoon Network. Dzięki temu powstało wiele oryginalnych modeli, które ciągle wzbudzają zainteresowanie olbrzymiej ilości fanów tej marki.

pixelpixel